Wiele osób w Nysie nawet nie wie, że z Nysy do Białej Nyskiej istnieje skrót dziurawą i wyboistą drogą gruntową, na której do niedawna osoby nie mające z ekologią nic wspólnego wyrzucały to, co im się nie przydawało na ich własnych posesjach. Teraz ta droga jest w rękach budowlańców, którzy we wrześniu mają oddać użytkownikom nową, asfaltową szosę.
- Będzie to droga o bitumicznej nawierzchni z dwoma pasami ruchu oraz z ciągiem pieszo-rowerowym – mówi Arkadiusz Jagieło, p.o. zastępcy dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych. – Wykonawcą jest firma ITB z Wrocławia, całość inwestycji wraz z nadzorem inwestycyjnym ma kosztować 3.475.916 zł, z czego 50% to pochodzi z Narodowego Programu Przebudowy Dróg tzw. schetynówka, a pozostałe 50% to nasz budżet własny – dodaje.
Przebudowywana droga zaczyna się na skrzyżowaniu ulic Długosza i Rodziewiczówny i niedaleko Białej Nyskiej łączy się z drogą powiatową z Nysy do Kałkowa.