Jak wynika z informacji „Pulsu Biznesu” bankructwa biur podróży w ubiegłym roku spowodowały, że na sprowadzenie do kraju wszystkich klientów zgodnie z planem zabrakło niemal pół miliona złotych. Wszystko wskazuje, że na ewentualne roszczenia zabraknie z kolei 12 mln zł.
W związku z tym Ministerstwo Finansów w porozumieniu z resortem turystyki zdecydowało o wprowadzeniu wyższych gwarancji turystycznych dla biur podróży. Nowe zasady nie stanowią żadnego problemu dla dużych biur podróży, ale stanowią poważne zagrożenie dla nowych podmiotów, których minimalna gwarancja wynosi 1 mln zł.
Na rynku jest coraz więcej małych biur podróży, które z racji warunków przekraczających ich możliwości już nie zdołały wykupić polisy. Według „Pulsu Biznesu” taki stan rzeczy oznacza początek końca mniejszych touroperatorów.