Odcinek ul. Kartuskiej od skrzyżowania z Libana do Nadbrzeżnej został wyłączony z ruchu.
Pożar wybuchł około godz. 10.20. Spłonęła bardzo duża część tego obiektu, zwłaszcza dach. W południe strażacy weszli do wnętrza budynku, dogaszając źródło ognia.
Mieszkańcy dzielnicy mówią, że ten obiekt, w którym nie prowadzono już od dawna żadnej działalności, był wielokrotnie podpalany. – Chyba dwa tygodnie temu zaalarmowałem straż pożarną, że z tego budynku wydobywa się dym – mówi pan Andrzej. – Szybko przyjechali i ugasili. Teraz już nic nie uratują.
Służby drogowe zalecają, aby kierowcy jadący od strony ul. Pocztowej w kierunku osiedla, jechali ulicą Libana. Natomiast wszyscy jadący od strony cmentarza do centrum powinni skręcać w ul. Moniuszki, Daszyńskiego lub Nadbrzeżną. W godzinach popołudniowych (22 kwietnia) strażacy ugasili pożar budynku dawnej stolarni PKP przy ul. Kartuskiej. Nadal jednak wyłączony będzie z ruchu odcinek tej ulicy od mostu na Kaczawie do skrzyżowania z ul. Libana.
Jak nas poinformowała Janina Dubiel, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, obiekt zagraża bezpieczeństwu ruchu. - Do czasu usunięcia wszystkich elementów stwarzających zagrożenie ulica musi pozostać zamknięta - mówi pani inspektor. - W czwartek rano przeprowadzony zostanie przegląd budynku. Dziś, ze względu na wysoką temperaturę pogorzeliska, nie było to możliwe. Po przeglądzie zapadnie decyzja o ewentualnej rozbiórce – dodaje.
Zgodnie z przyjętą tymczasową organizacją ruchu w tym rejonie, kierowcy jadący od strony cmentarza do centrum, powinni się poruszać ulicami Moniuszki i Daszyńskiego w kierunku Wrocławskiej. Z centrum w kierunku osiedla Kopernik jedziemy ulicą Wrocławską.